29 lip 2010

Kartkowe zaległości

Z powodu pracy, którą dostałam, mam mało czasu wolnego, w zasadzie dwa dni w tygodniu. Na co dzień  wracam późno do domu, więc nawet jeśli chęci są, to nie ma już sił na tworzenie. Ale jakiś czas temu przygotowywałam kilka kartek, które mam zamiar dzisiaj pokazać.

Ślubny składaczek z pięknego papieru Glass of Wine:





Kartka urodzinowa, papier ILS - Amber, wewnątrz miejsce na zdjęcie jubilatki:





I na koniec dwie karteczki gratulacyjne - na obronę licencjatu:





Chcę jeszcze pokazać coś, co od jakiegoś czasu raduje moje serce! Przy okazji remontu u mamy znalazł się niepotrzebny mebel. Niepotrzebny? O nie! Jak najbardziej potrzebny, niezbędny wręcz każdej scraperce. Przejechał 300 kilometrów i jest! Sekretarzyk służy mi dzielnie i szczerze mówiąc nie mogę pojąć, jak mogłam bez niego pracować! (zdjęcia sprzed kilku tygodni, po pierwszym układaniu, teraz wygląda na nim już trochę inaczej)



Za jakiś czas nad sekretarzykiem zawiśnie jeszcze szafka, w której schowam papiery. To najlepszy mebel, jaki mamy w domu! :)

26 lip 2010

Prezenty i cukiereczki

Brzydka pogoda służy tworzeniu - zwłaszcza mi  (jestem osobą, która nie lubi słońca!). Ostatnio sporo tworzyłam, ale dzisiaj chcę pokazać, jakie piękne prezenty otrzymałam w ostatnim czasie! 

Z wymianki książkowej dotarła do mnie paczuszka z taką zawartością! Dziękuję Agnes za przesyłkę!


Za czytanie książki zabiorę się, jak tylko doczytam wszystkie książki z listy wakacyjnej ;) 

Mniej więcej w tym samym czasie odebrałam przesyłkę od Edzi, zawartość przerosła moje oczekiwania!!! Dziękuję bardzo za wszystko, co mi przysłałaś! :) [na zdjęciach tylko część zawartości]



Kolejna paczuszka od Anity, z wygranym candy i wspaniałymi materiałami! Igielnik już mi służy, a materiały czekają na swój czas! Dziękuję! :)


I na koniec prezent, jaki otrzymałam od szwagierki. Prosiłam, by zrobiła dla mnie scrapowe zakupy, za które oddam jej pieniądze. Szwagierka przywiozła mi ze Szkocji takie oto "przydasie" i powiedziała, że to prezent! Byłam przeszczęśliwa! :)


Puncher jest boski! W kolejnej notce pokażę Wam, jak świetnie puncheruje! Zamierzam go zabrać na najbliższe spotkanie scrapowe, żeby dziewczyny sobie popuncherowały! :)

21 lip 2010

Relacja z poniedziałku

Wstyd! Wolne, wakacje, a w lipcu jak do tej pory tylko jeden post na moim blogu! ;) Nie odpoczywam od tworzenia, ale nieobecność w domu i brak dostępu do neta niestety dały się we znaki! Ale wracam, tworzę i niedługo zacznę nadrabiać zaległości!

Dzisiaj jednak wrócę myślami do minionego poniedziałku. W poniedziałek odbyło się pierwsze "trójmiejskie" spotkanie scrapowe! Właściwie mogłabym napisać, że "kociewskie", ale niech będzie, że "trójmiejskie". Zespół na razie malutki, bo czteroosobowy, ale mam nadzieję, że inne dziewczyny się zmobilizują i przyłączą się do nas przy okazji następnego spotkania, które (!) już jest zaplanowane!

A zatem w poniedziałek spotkałyśmy się w czwórkę: Dusiowa, Maggie, Ewa i ja. Twórczej podłogi użyczyła Maggie, a reszta działa się niemal sama - za namową Magdy przygotowywałyśmy pudełeczka z malutkimi upominkami. Fotorelacja poniżej (zdjęcia od Dusiowej i Maggie - dzięki dziewczyny! :*)

Tworzymy


Twórczy bałagan!


Nasze pudełeczka, od lewej: Maggie, Ewy, moje i Dusiowej


A to już właścicielki z nowymi pudełeczkami


Ewa bardzo chciała nas nauczyć robić szydełkowe kwiatuszki, mimo szczerych chęci się nie udało, ale następnym razem będzie to obowiązkowa lekcja!!! :)


Na koniec odbywała się wielka wymiana - stemplowanie, puncherowanie i wszystko, co się dało! :)



Dziewczyny, raz jeszcze dziękuję za spotkanie 
i już czekam na kolejne!!! :)

8 lip 2010

Kartki

Dawno mnie tu nie było, tzn. nic nowego nie pisałam, jednak kilka dni temu dość dużo tworzyłam! W niedzielną noc powstały trzy kartki. Długo nad nimi pracowałam, ponieważ próbowałam nowości. W poniedziałek rano jechałam do mojej mamy, więc dopiero dziś mogę siąść i pokazać, co zrobiłam. Pierwsza kartka z pudełkiem na ślub - dla miłośników literatury.





Nie wiem, czy to widać, ale na froncie kartki znajduje się mini książka.

Dwie kolejne kartki zainspirowane pracami: Cynki, Enczy i Berisy. Mnóstwo przeszyć, dużo szczegółów, naprawdę się napracowałam!! :) Jedna kartka na ślub - dla miłośników koni, druga z okazji urodzin maluszka.

















Dużo zdjęć dzisiaj... ;) W sobotę wracam do domku, choć za wiele czasu mieć nie będę, na pewno coś stworzę! :)