Po raz pierwszy miałam okazję zrobić kartkę kaskadową według kursu Brises z Akademii scrap.com.pl. Bałam się tej kartki jak ognia, wydawało mi się, że nie będę umiała jej tak ozdobić (może to przez brak punchera brzegowego?). A jednak... chyba się udało! Kreatywne nożyczki poradziły sobie z brzegami, a wspaniałe papiery Radość Lata wypełniły środek! Całość wyszła tak:
Na pewno jeszcze do tej formy wrócę, bo jest po prostu wspaniała! :)
Fantastycznie Ci wyszła,bardzo mi się podoba!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola.
Śliczna kartka!
OdpowiedzUsuńPiękna kartka, bardzo elegancka i taka optymistyczna przez te motyle... :)
OdpowiedzUsuńchyba czeka na Ciebie miła niespodzianka u mnie na bogu :) zapraszam...
OdpowiedzUsuńjest urocza
OdpowiedzUsuńPięknie wyszła! :) Moja nie chciała zbytnio współpracować przy składaniu ale opanowałam ją :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam te kaskadowe kartki, jakos nie moge sie za nie zabrac, tak samo jak i za kopertowki.
OdpowiedzUsuń