Wszystkie trzy kartki na zamówienie. Dużo było przy nich pracy, ale efekt wydaje mi się być zadowalający! Zdjęcia robiłam na szybko, bo spieszyłam się na pocztę, by je wysłać, chociaż ostatecznie poczta zawiodła i zostały dostarczone w inny sposób - na szczęście udało się i były na czas!!! Przyprawiło mnie to o wielki stres i mam nauczkę - nie ufać poczcie!
Trzy kartki poniżej w temacie ślubnym, dobrze już znane składaczki. Po cichu dopiszę, że mam zamówienie na kolejne dwa, które niebawem wykonam.
Składaczek pierwszy:
Składaczek drugi:
Składaczek trzeci:
Do kartek zamówione były koperty. Zrobiłam je własnoręcznie, powoli opanowałam technikę tworzenia kopert. Kartki były lekko grubaśne, więc trzeba było wymiary kopert nieco powiększyć. Zamykane na wstążeczki - z przełożeniem których nieźle się nagimnastykowałam. Taki efekt końcowy:
Wkrótce pokażę kolejne składaczki! Między pracą a wolnym trudno się ogarnąć, żeby stworzyć coś nowego, ale staram się jak mogę! :)
Świetne składaczki, najbardziej chyba spodobał mi się ten pierwszy, jest taki delikatny i subtelny.
OdpowiedzUsuńJa też dzisiaj skończyłam taki składaczek, tylko że z okazji 18- ych urodzin :)
jałć jakie piękne!
OdpowiedzUsuńCzekam na kartkę dla bliźniaków :) Chrzest 12 września. Siostra się pyta, czy miałabyś czas i chęć zrobić jeszcze zaproszenia:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne składaczki. Fajnie dobrałaś kolory i dodatki.
OdpowiedzUsuń